O tym, czego uczą się dzieci, powinni decydować rodzice. Jako kobieta, jako matka nie zgadzam się na dyskryminowanie dzieci z in vitro i wtłaczanie młodzieży do głowy alternatywnej wizji historii. Przygotowaliśmy więc projekt deklaracji o rezygnacji z podręcznika, którą rodzice mogą składać u dyrektorów.
To zresztą nie tyle podręcznik dla młodzieży, ale esej ideologiczny dla zwolenników PiS. Pełno w nim błędów merytorycznych i przykładów stygmatyzowania różnych grup społecznych, od dzieci z in vitro po fanów współczesnej muzyki. Nie przekazuje obiektywnej wiedzy, ale osobiste poglądy autora.
Namawiamy więc rodziców, żeby oficjalnie rezygnowali z podręcznika: https://www.psl.pl/wspolnie-wyrzucmy-podrecznik-hit-ze-szkoly-podpisz/ Zachęcamy również nauczycieli, żeby nie korzystali z książki. A jeśli już, to przy okazji odkłamywali rzeczywistość. Pokazywali manipulacje, zachęcali młodzież do porównywania wiadomości w TVP i innych stacjach. To będzie cenna lekcja krytycznego myślenia i wychowania obywatelskiego.
Szkoła oczywiście wymaga zmian, ale innych: zmniejszenia podstawy programowej, dofinansowania nauczycieli. I my te zmiany wprowadzimy po wygranych wyborach.