Skip to main content

Lokalna energia oznacza lokalne korzyści, czyli tani prąd, czyste powietrze i pieniądze dla Polaków. To będzie prawdziwy nowy ład, oddolna transformacja energetyczna. O tym mówiłam 25. 01 podczas II Kongresu ESG, którego tematem przewodnim była transformacja kraju w kierunku zrównoważonego rozwoju.

W panelu poświęconym gospodarce zeroemisyjnej udział wzięli także Piotr Pyzik, wiceminister aktywów państwowych, dr hab. Piotr Stankiewicz, dyrektor Programu Przemysł i Forum Energii, Mariusz Samordak – dyrektor zarządzający Banku Ochrony Środowisk, Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska.

Co najmniej od lat 70 ubiegłego wieku wiemy, że kończy się era paliw kopalnych i świat musi się przestawić na źródła odnawialne. Badacze z MIT wyznaczyli datę zero na 2040 rok, kiedy gospodarka oparta na ropie i węglu osiągnie granice wzrostu i jeśli nic się zmieni, czeka nas stopniowa zapaść społeczna. Wojna w Ukrainie tylko przyspieszyła nieuniknione, czyli przechodzenie na odnawialne źródła energii.

W ubiegłym roku Polska przez 10 miesięcy wydała na paliwa kopalne (także od Putina) 162 mld zł – więcej niż w tym roku wyda na całą służbę zdrowia czy edukację! Te pieniądze dzięki czystej energii mogą zostać w naszych kieszeniach. Najbardziej pilną sprawą jest uruchomienie wiatraków. W Europie ponad 16 proc. energii poochodzi z wiatru, w Polsce 9 proc. Powód? Po zmianach wprowadzonych przez PiS w 2016 roku, farmy wiatrowe można stawiać na mniej niż 1 proc. powierzchni kraju. W Sejmie procedowana jest ustawa, która ma to zmienić. Z analiz, m.in Instytutu Jagiellońskiego wynika, że wtedy polska gospodarka oszczędzi nawet 14 mld zł rocznie, a cena prądu dla indywidualnych odbiorców może spaść nawet o 50-60 proc.

Zmian i przemian nie da się uniknąć. Prof. Jeremy Rifkin w 2012 roku masowe przechodzenie na OZE nazwał IV rewolucją przemysłową. Uważa, że w 2050 roku setki milionów ludzi na Ziemi będą produkować energię elektryczną w swoich domach, biurowcach, a następnie sprzedawać i dzielić się nią podobnie jak dziś tworzymy i wymieniamy informacje w Internecie.
Science – fiction? Niekoniecznie. Prof. Rifkin w książce „Koniec pracy” z 1995 r. prognozował zmiany modeli zatrudnienia i zawodów spowodowanych rozwojem technologii. I jego przewidywania dziś obserwujemy na własne oczy. I tak stanie się zapewne z rewolucją OZE.

My w PSL od dawna mówimy: niech każdy kto może produkuje energię i sprzedaje nadwyżki innym, na każdym domu powinna być fotowoltaika, biogazownia w każdej gminie. Czas działać.

Leave a Reply

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z niej oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. View more
Akceptuję